Zlecasz stworzenie logo Twojej firmy albo projektujesz je samodzielnie i chcesz mieć pewność, że w żadnym stopniu nie będzie plagiatem (choćby przypadkowym) innego projektu? Sprawdź, co możesz zrobić, żeby zminimalizować ryzyko splagiatowania cudzej pracy i kiedy mówimy o plagiacie, a kiedy o inspiracji.
Kiedy mamy do czynienia z plagiatem?
Plagiat to naruszenie osobistych praw autorskich, które polega na przywłaszczeniu całości lub części cudzego utworu. Utworem w tym znaczeniu nie jest oczywiście tylko utwór muzyczny. Chodzi o wszelkie dobra niematerialne, niezależnie od tego, na jakich nośnikach zostały one utrwalone. Utworem może być więc zarówno praca naukowa czy artykuł, jak i dzieło artystyczne, a także logo firmy. Plagiat ma miejsce wówczas, gdy jego sprawca traktuje skradziony utwór, jako własny.
W przypadku logo firmy plagiat polega na skopiowaniu bądź podrobieniu go w całości lub tylko w części. Nie ma jednak żadnego przyjętego prawa, które wskazywałoby, gdzie kończy się inspiracja, a zaczyna plagiat, a także, jaka część logo powinna być zmieniona, żeby nie było mowy o plagiacie. Kto zatem decyduje, czy dany projekt jest plagiatem? W sytuacjach spornych jest to sąd.
Można wyróżnić dwa rodzaje plagiatu:
- Plagiat jawny – gdy dany utwór został przejęty wprost, bez nanoszenia jakichkolwiek zmian (lub ze zmianami w minimalnym stopniu, ledwie dostrzegalnymi).
- Plagiat ukryty – ma miejsce wtedy, gdy przejmuje się „tylko” elementy innego utworu (np. logo) i zmienia się je w taki sposób, by upozorować oryginalność wzoru.
Ważne! Czy ochronie podlega tylko logo zarejestrowane w Urzędzie Patentowym?
Logo może być zarejestrowane w Urzędzie Patentowym jako znak towarowy, ale nie musi. W obu przypadkach – w chwili kradzieży – jego autorzy mogą domagać się swoich praw w sądzie lub żądać zaprzestania posługiwania się skradzionym znakiem. Zastrzeżenie logo czy logotypu umożliwia łatwiejsze udowodnienie, że grafika była własnością danego przedsiębiorcy.
Jak sprawdzić, czy logo firmy nie jest plagiatem?
Trudno jest samodzielnie i z całą pewnością ocenić, czy logo jest w 100% oryginalne. Należy jednak zrobić, co się da, by wyeliminować ryzyko posądzenia o plagiat. W tym celu warto zrobić solidny research. Od czego zacząć? Poniżej znajdziesz kilka dróg, które warto przejść, by zmniejszyć ryzyko nieumyślnego skopiowania czyjejś własności intelektualnej.
Po 1. Zrób research wśród konkurencji
Sprawdź nazwy oraz logo firm, które działają w Twojej branży. To właśnie Twoja konkurencja może być najbardziej wyczulona w zakresie ochrony swojego wizerunku i kradzieży logo przez firmy działające w tym samym obszarze.
Po 2. Przeszukaj internet i grafikę Google
Użyj swojego logo w wyszukiwarce grafik Google i przeszukaj wyniki. Zobacz, czy obrazy, które wyświetli wyszukiwarka, nie pokrywają się w jakimś stopniu z Twoim logo.
Po 3. Sprawdź bazy znaków towarowych
Przeszukaj przede wszystkim e-wyszukiwarkę Urzędu Patentowego RP (www.ewyszukiwarka.pue.uprp.gov.pl/search/simple-search), a także wyszukiwarkę Urzędu Unii Europejskiej ds. Własności intelektualnej (www.euipo.europa.eu/eSearch/).
Gdy znajdziesz logo, które wzbudzi Twoje wątpliwości, postaraj się ocenić, w jakim zakresie jest podobne do Twojego – na poziomie wizualnym i znaczeniowym. Tym bardziej, jeśli odnosi się do podobnych towarów lub usług, co Twoje. Jak to zrobić? Należy kierować się przede wszystkim intuicją i zdrowym rozsądkiem, a w razie konieczności zasięgnąć porady prawniczej.
Warto wiedzieć! Przeniesienie praw autorskich
Jeśli zlecasz projekt logo grafikowi, zadbaj o niezbędne formalności i zabezpiecz się dobrą umową. Dzięki temu zyskasz pełnię praw do projektu i zminimalizujesz ryzyko otrzymania plagiatu. Podpisz z grafikiem umowę o przeniesienie autorskich praw majątkowych i zadbaj o to, by zawierała zapis o nienaruszaniu praw osób trzecich (inaczej mówiąc: grafik zobowiązuje się tym samym, że projekt Twojego logo nie narusza niczyich praw). Na wypadek naruszenia praw to autor grafiki przejmie ewentualne roszczenia.
Dodaj komentarz